Mamusiu....jestem juz taki duzy,ze ledwo sie tutaj mieszcze.Cierpliwie tutaj poczekam,ostatni miesiac jeszcze.Mamusiu wiem...ze ja tutaj sie wierce i rozciagam ci brzuszek.nie chcem zebys sie namnie zloscila i niebede sie juz rozpychal! Mamusiu...nie chce by cie bolalo i niechce i nie chce zebys cierpiala,urodze sie wiec bardzo szybko zebys mnie juz przytulila! Mamusiu juz!! juz jestem na swiecie!wyszedlem szybko i bez krzyku! Dlaczego wiec,zamiast do domu zostawials mnie w zimnym smietniku!!!??? Mamusiu wroc! Tak strasznie mi tu zimno...przeciez przyszla juz zima!! marzna mi plecki,zmarzly mi raczki,dlugo tak nie wytrzymam!! Mamusiu wiem...pewnie pobieglas do domu po kocyk i spioszki! nie bede plakal,nie bede krzyczal,zeby Cie nierozzloscic.Mamusiu....przyszedl juz pomnie PAN BOG,wyjal z foliowego worka i zabral tam gdzie jest cieplo.....zrobil zemnie ANIOLKA!!! Mamusiu moja!! kocham Cie i tesknie,czekam tu na Ciebie nie przynos juz kocyka i spioszkow niepotrzebne to juz w NIEBIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!