Milosc nie trwa wiecznie dlatego wciaz do niej nam teskno. Po za tym ludzie lubia przyjemnosci poniewaz kojarza sie nam podswiadomie z bezpieczenstwem a milosc daje takie poczucie. Rodzimy sie juz z instynktem przywiazania i pragnienia bliskosci. Rodzimy sie takze z pewnym zapasem altruizmu, ktorego kobiety maja wiecej od mezczyzn z prostej przyczyny. Wlasnie ta cecha albo inaczej mowiac natezenie altruizmu u kazdego z nas decyduje o przywiazaniu a jak wiadomo z tym jest roznie. Nie wzane co nas kreuje czy bog czy ewolucja to wewnetrzna sprawa swiatopogladowa. Jedno jest pewne, ze rodzimy sie z kredytem zaufania, ktory z lepszym lub gorszym skutkiem udzielamy sobie nawzajem. Kredyt milosci jest tu najwyszym kredytem po instynkcie samozachowawczym. Zyczylbym sobie i kazdemu by tych kredytow nigdy nie roztrwonil lub nie padl ich ofiara bo jak wiadomo rzeczywistosc jest mniej troskliwa i trzeba jeszcze o jeden kredyt wiecej jakim jest umiejetnosc nie tyle wybaczenia czy akceptacji a zrozumienia. Wiadomo bowiem, ze kiedy miotaja nami instynkty zrozumienie nie przychodzi latwo. Ludzie ktorzy nie potrafia zdobyc sie na ten wysilek sa czesto nieszczesliwi. To jest najtrudniejsza cecha bo z nia sie nie rodzimy a uczymy sie jej w ciagu calego naszego pobytu wsrod zywych.
Zycie jest czesto porownywane do hustawki a my podobno lubimy sie bujac od dziecka i czesto zostajemy na hustawce juz jako dorosli. Najciekawsze, ze lubimy sie bujac ale nie lubimy -byc- bujani. No tak, moze za daleko juz wychodze i nie bujajac pozdrawiam bardzo sedecznie. :)
Siwy_Arek
registro:
Nie ma nic bardziej boskiego ponad Sztuke i Edukacje
Último jogo