Ty szatanie obślizgły, co wijesz się wokół mnie,
kusząc zyskami i prezentami, by tylko kupować u Ciebie
żetoniki, grać i bawić się...
Lecz TY kreaturo przebrzydła, Ty czarna dziuro niekończąca się,
wyciskasz moje wszystkie płacze i smocze łzy !
A ja przegrywam....
To przez Ciebie otchłań frasunku zbiera swe żniwo, Ty podły Systemie!
A ja przegrywam...
Ty Pokerze - okrutny szelmowski krupierze, co tylko każesz płacić nie dając w zamian dobrej karty!
Ty Bingo - mega gigantyczna dziuro bez dna !
Wam to tylko dawać i zabierać żetoniki moje kochane,
wydzierać bezlitośnie ostatnie iskierki nadziei na wygraną.
Przez Ciebie cholerny Systemie w moich oczach tylko czarna ciemność i ból zostaje...
"Próżno płakać" - inni powiedzą.
Nie wiem co lżej : czy w smutku jawnie żałować,
czy rzec : " f*u*c*k the system" i nie grać więcej ? !